niedziela, 9 września 2007

Watorrrr...!


Potęga słowa pisanego! Gdyby na tym afiszu nie było nic więcej niż „zabawny” rysunek wesołego monitora, pewnie również znalazł by się na tej stronie. Pomysłowej grafice towarzyszy jednak napis, który pomysłowością znacznie przerasta. Groźny niczym wojskowy kryptonim, śmieszny jak imię pokemona, w ekspresji słowa równy Leśmianowi - a we wszystkim tym, ciągle nie mający zbyt wiele wspólnego z wesoło-strasznym, groteskowo rozśmianym logo po lewej stronie. Nazwałeś szczeniaka Tygrys, a wyrosła Ci leniwa przytulanka.

Brak komentarzy: