
Mnóstwo, mnóstwo, mnóstwo złota...To chyba najdroższy wpis jak do tej pory. Co prawda nie do końca podchodzi on pod zamierzoną tematykę bloga, ale kto by tam złośliwie i małostkowo przestrzegał reguł, gdy mamy do czynienia z taką monstrualną ilością środków pieniężnych? Tak - pieniądze leżą na ulicy!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz